Cmentarz jest duży, zadbany, nie widziałam zapuszczonych grobów, może służby się nimi zajmują? Widziałam kilka osób, może z pięć :) i pracowników zajmujących się zielenią.
Szukałam różnic między polskimi cmentarzami, a tym tutaj w Goteborgu. I kilka znalazłam:
- nagrobki: sa różne, ale przeważają takie z tablica wbitą w ziemię, ogrodzone miejsce pochówku i bez płyty "wierzchniej", bywają same małe tablice, a nawet kamienie z wyrytymi nazwiskami,
- brak zdjęć na nagrobkach,
- podczas mojego spaceru znalazłam kilka grobów zrobionych z marmuru? wyszlifowanego na połysk, trzy z nich były polskie :), typowe szwedzkie groby są z surowego kamienia, matowego, nierównego, takiego jakby bliższego naturze,
- ozdoby/kwiaty/znicze: zrobione z gałązek świerkowych, szyszek, tylko żywe kwiaty, w doniczkach, stroiki z mchu, drobiazgi typu kamienne serca z wyrytymi słowami "kocham Cię", "tęsknię", bardzo mało zniczy, zero sztucznych kwiatów.
Więcej powiedzą zdjęcia:
grób jakiejś ważnej osobistości... |
polskie groby, wyróżniają się na tle innych, nie da się ukryć :) |
bywają też i takie... ogromne i np. strzeżone przez kobiety-sfinksy? :O |
czyli nie zawsze jest skromnie, po skandynawsku :) |
można zapalić świeczkę dla bliskiej osoby, zostawić kwiaty, serduszo, czy inny drobiazg |
nie tylko ja spacerowałam dziś po cmentarzu :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz