czwartek, 24 października 2013

Koncert klasowy

Jest tu tradycją, że w porze lunchu odbywają się koncerty, tak było i dziś. Całą klasą kontrabasu zagraliśmy przed skromna publiką, za to w ładnej sali z organami :) Dodam tylko, bo może to gdzieś umknęło, że jest tu dwóch profesorów kontrabasu: Jan Alm i Charles DeRamus.
Martin
Joel

ja ;)
Eric
Jessica
Mikael
Anna
i po :)
Po południu uczestniczyłam (w końcu!) w pierwszej prawdziwej kawce z ciachem czyli FIKA! Eric przyniósł wegańskie (!) muffinki i przy kawie (ekspres stoi u nas w kanciapie) słuchaliśmy jak Ibragimov gra na 3strunowym kontrabasie ;P Dla ciekawych: nie zauważyłam by ktoś tu słodził lub dolewał mleko do kawy ;)

Potem pograliśmy sekstet kontrabasowy. I tak upłynął mi kolejny dzień w kręgu kontramaniaków <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz