piątek, 29 listopada 2013

Gorączka końca semestru

Jak ten czas leci! Jeszcze tylko dwa tygodnie i koniec semestru. Ostatnią "rzecz" mam 13 grudnia. W moich uczuciach przeważa smuteczek, bo dobrze mi tu (choć wiadomo, tęsknię) :)

Wczoraj zagraliśmy egzamin z kameralistyki. Sekstet kontrabasowy Garetha Wooda, świeżynka, bo kompozycja z tego roku. Dobrze poszło, mieliśmy wiele przyjemności z grania tego kawałka :) Egzamin wygląda tak: komisja z 4 osób, wchodzimy, gramy i po wszystkmim dostajemy informację zwrotną co im się podobało, co nie itd. Nie ma ocen punktowo-numerycznych :) Tak to już tutaj jest. 

Zaczęliśmy próby do projektu WAGNER. Więcej napiszę w przyszłym tygodniu. Będą aż dwa koncerty. Dużo materiału i dużo prób :) 

W przyszłym tygodniu zaliczam też "studia orkiestrowe" i gamy. W poniedziałek mam koncert z World Choir, a 10 grudnia - egzamin z kontrabasu. 

A jutro przyjeżdża moja przyjaciółka Martje :) Bardzo się cieszę!!!

Zapowiada się więc intensywny tydzień! 
kontrawinda :) jedziemy na próbkę
Sposób na łatwiejszy transport. To "coś" to stołek i wózek kontrabasowy w jednym, świetny wynalazek! Cena? Jakieś 1700 zł ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz